poniedziałek, 4 lutego 2013

jej jak ten czas szybko leci...dopiero z wielkim strachem w oczach oczekiwałam sesji, a tu jeszcze 2 egzaminy i zasłużony odpoczynek; ) no ale póki co to nie myśle o feriach tylko skupiam się na nauce by faktycznie ten odpoczynek był zasłużony;) co do tych egzaminów, które mam już za sobą to mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona, jednak czuje niedosyt -stop, tu juz odzywa się mój chory perfekcjonizm;) ostatnio sama się dziwie jak ja funkcjonuje po 2 h snu, ja daje radę ale mój organizm niestety zaczyna się buntować, w sumie nie dziwie się bo również przez sesje zaczęłam jeśc najprościej i najszybciej jak się da=codziennie praktycznie to samo;p więc moim wyzwaniem na najbliższy wolny czas będzie wykorzystanie go na przesiadywanie w kuchni i urozmaicanie jedzonka;p a i zauważyłam, że przez tą intensywna naukę strasznie ciągnie mnie do wszystkiego co tłuste pochłaniam ogromne ilości makreli, orzechów i pestek;p- ale w niczym mi to nie przeszkadza. wygońcie mnie stąd prosto do książek i psychologii;)


chlebek żytni na zakwasie z pastą z makreli/twarożkiem i dżemem truskawkowym; pomidorek, ogórek i cukinia

18 komentarzy:

  1. Orzechy i tłuste ryby to samo zdrowie ;) Mózg się ich domaga! Ale przy 2 godzinach snu to ja bym nie wyrobiła...

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam ten dżem. :D
    malinowy jeszcze lepszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja uwielbiam kanapki z twarożkiem i dżemem. Proste ale przepyszne.

    OdpowiedzUsuń
  4. ale pysznie u Ciebie, do wyboru do koloru :D
    powodzenia na egzaminach! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No i dobrze, pożywka dla mózgu! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak to dobrze, że już tylko 2 egzaminy Ci zostały, bo raczej długo tak nie pociągniesz.. ale na końcu czeka zasłużony odpoczynek. Pyszne śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam pastę z makreli!
    świetnie Ci idzie, gratuluję i dalej trzymam kciuki za dwa ostatnie egzaminy! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mm mam identyczny dżemik ,uwielbiam go ! i inne smaki ;d
    smaczne kanapki ,pysznie !

    OdpowiedzUsuń
  9. 2 gofziny snu, to ja bym nic nie kumała na tych egzaminach. Przede mną jeszcze jeden, ale po dzisiejszym to poprawka raczej będzie ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, podziwiam,że dajesz rade funkcjonować! Ja przez całą zimę zawsze jem ogrom orzechów :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie też niedługo czekają zaliczenia sesje... Tzn. można powiedzieć za rok, teraz matura. Współczuję, ale wiesz na co pracujesz, na pewno niedługo napiszesz, że egzaminy zdane :) Trzymam kciuki!
    A pastę z makreli uwielbiam, dżem z twarożkiem mniam:) Idealne kanapki !

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam się martwic?
    Ale trzymam kciuki jeszcze za te 2 egzaminy i za całe ferie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dwa egzaminy to pikuś! Na pewno dasz radę!

    OdpowiedzUsuń
  14. Minimalnie 3-4 godziny snu zdecydowanie!
    A najlepiej 5 to taka optymalna dawka
    Ale potem spodziewaj się spania po 14 godzin by organizm się odkuł ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. 2 h snu? jejku, tak się nie da!
    wrzuć na luz, na pewno dasz radę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To była kompletna improwizacja.
    Ugotowałam owsiankę, wyłożyłam ją w naczyniu żaroodpornym, dodałam ananasa.

    Kokosowa pianka:
    2 białka, jakieś słodzidło i wiórki kokosowe.

    Białka z cukrem ubić na sztywną pianę. Następnie dodać wiórki kokosowe i wymieszać.

    Piekłam około 20 minut :)

    OdpowiedzUsuń