wczoraj wieczorem kiedy to leżałam w łózku i nie mogłam zasnąć zaczęlam myśleć nad swoim życiem, że są wakacje, a ja zamiast gdzieś wyjechać to siedzę w domu i zajmuje się swoimi chorymi schematami...
rodzicę robią wszystko żeby mi pomóc mieliśmy lecieć do Bułgarii na 2 tyg, ale ja spanikowałam i kazałam odwołac swój lot, także na wczasy jadą sami rodzice- tak wiem jestem głupia;/ teraz tego żałuje, ale cóż "mądry polak po szkodzie"....
dziś obudziłam się i czułam że musze coś zrobić dla siebie, wstałam i szybko zaczęlam szperać w internecie- jest! znalazłam świetny pensjonat ze stadniną koni( kocham konie i jazdę konną) w Bieszczadach i ostatni wolny 2-osobowy pokój, chwyciłam za telefon- rezerwacja od 08.08-10.08 ;D
jadę tylko z tatą gdyż mama nie moze obecnie pozwolić sobie na urlop i na tak krótko bo tato już wziął 2 tygodniowy urlop na wylot do Bułgarii...ale to zawsze coś, ważny krok w przód dla mnie;) wiem że dam radę i spędzę najpiękniejsze chwilę z tatą, takie o których już zapomniałam, to będą niezapomianie 3 dni- już aj się o to postaram;)
i wiecie co? jestem bardzo z siebie dumna i już nie moge doczekać się wyjazdu;p
dzisiejszy dzien jednak nie jest do końca dla mnie sprzyjający, od samego rana meczy mnie ból głowy i zawroty oraz brak apetytu- dlatego śniadanko lekkie...
sałatka ze świeżej żółtej cukini, ogórka, pomidora z serkiem wiejskim i bazylią, 2 wafle ryżo; ogrodowe jabłuszko
Jestem z Ciebie dumna!
OdpowiedzUsuńA śniadanko pyszne!
Też jestem dumna! Szkoda tylko,że kogoś ze znajomych nie wzięłaś ale to zawsze jakiś krok!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszą Twoje osobiste sukcesy !
OdpowiedzUsuńWyjazd spontaniczny, na pewno będzie udany, tym bardziej, że spędzisz je w towarzystwie ukochanych zwierząt i tego co sprawia Ci radość.
Chyba wszystkie jesteśmy z Ciebie dumne, oby tak dalej ;-*
szkoda tego wyjazdu do Bułgarii... naprawdę! ta jest świetnie, tyle basenów, można wyszaleć się do upadłego- jeśli ktoś lubi ;D ale powiem Ci, że jestem dumna, że jedziesz na konie ;) uwielbiam ten sport, sama jeżdżę i taki wyjazd jest świetny i dobrze Ci zrobi ;)
OdpowiedzUsuńciekawa sałatka, na pewno pyszna.
bardzo dobra decyzja! na pewno będziesz zadowolona z wyjazdu i to już duży krok do przodu!:* następnym razem może uda Ci się coś spontanicznego zrobic z jakąś koleżanką:>
OdpowiedzUsuńa śniadanko choc lekkie to bardzo smaczne:)
Gratuluję odwagi i cieszę się, że w końcu zrobiłaś coś dla siebie. Bułgarii nie ma co już żałować. Widzę postępy i oby tak dalej :*
OdpowiedzUsuńA co do śniadanka, to bardzo apetyczne :)
Slicznie wyglada ta salatka :)
OdpowiedzUsuńDobrze, ze sie przelamalas. Na pewno bedzie swietnie :)
Nie można rujnować sobie życia jedzeniem. Ja tego nie pojmuję, ale rozumiem, że to choroba. Dlatego baw się jak najlepiej!
OdpowiedzUsuńśniadanie lekkie ,ale pyszne ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję ,ze objawy szybko przejdą i poczujesz się lepiej ;*