niedziela, 30 września 2012

poranna joga, słoneczko,pyszne śniadanko i świat od razu staję się piękniejszy;)

na wstępie chciałam przeprosić za moją nieobecność, ale była ona mi potrzebna, w tym czasie skupiłam się na swoim wnętrzu, podjęłam kilka ważnych dla mnie decyzji, które w pewnym stopniu przybliżają mnie do zdrowia i pełni szczęścia (mam nadzieje) ;)
teraz już do was wracam i będę dodawała posty w miarę możliwości (studia)


połówki bułeczki żytniej i orkiszowej z sałatą, polędwicą i roladą ustrzycką, ostatki warzyw;p- rzodkiewka, ogórek i pomidor/twarogiem i domowym powidłem śliwkowym; jogurt naturalny z granulowanymi otrębami jabłkowymi; ricore z mlekiem



14 komentarzy:

  1. Cudne niedzielne pełnowartościowe śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze, że odpoczęłaś i do nas wracasz:)
    same pyszności dziś u Ciebie<3

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszne, zdrowe śniadanie. W końcu naprawdę widać różnorodność :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O, jakie apetyczne śniadanie :) Widać, że robisz postępy

    OdpowiedzUsuń
  5. No, no, śniadanko pełne pyszności :)
    Cieszę się, że jest lepiej! ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. nawet nie wiesz jak się ucieszyłam, gdy przeczytałam pierwsze zdanie! czuć optymizm! :)
    a śniadanko pyszne! domowe powidła śliwkowe <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak różnorodnie. :D I pysznie. Wygląda świetnie.

    sniadaniowy-zawrot-glowy.blogsopot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Taak to ja:)
    Ale różnorodne śniadanie!
    Lubię takie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. co studiujesz? :)
    tyle pyszności o poranku, mniam!

    OdpowiedzUsuń
  10. ślicznie podane:)
    ta kawka apetycznie wygląda, też ją piję:)

    OdpowiedzUsuń