niedziela, 19 sierpnia 2012

wreszcie wyszło słoneczko i od razu humor lepszy;) a dziś wyjazd do Krakowa na 3 dni w celu załatwienia kilku spraw;p
wszystko byłoby idealnie gdyby tak jeszcze moja mama zauważała moje postępy....


jaglanka na mleku z truskawkową jogobellą

15 komentarzy:

  1. pysznie ! kasza jaglana bardzo zdrowa a z jogobellą musi być boska !

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że u Ciebie też króluje róż, mleko i kasza... ^^ Pychotka.

    OdpowiedzUsuń
  3. jakie pyszne śniadanie! :-) i kubek cudny *.* lubię takie duuuże!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasza jaglana w towarzystwie jogurtu truskawkowego to coś fantastycznego :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Oo, wieki nie jadłam jaglanki. Pyszne śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja dziś robię jaglankę na obiad :P Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  7. na pewno zauważy!:) o ile już nie zauważyła, a woli po prostu na razie nic nie mówic, nigdy nic nie wiadomo:)
    a śniadanie pyszne, uwielbiam jaglankę, uwielbiam jogurty truskawkowe, więc takie połączenie bardzo mnie przekonuje:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam kaszki z owocowymi dodatkami :)
    a mama postępy na pewno widzi, może nie chce zapeszać?

    OdpowiedzUsuń
  9. Pychota, ale brakuje świeżych owoców :)
    I pamiętaj, że postępy robisz dla siebie, najważniejsze, abyś Ty je widziała..

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślałam, że jestem jedyna osoba na świecie, która ją lubi;)

    OdpowiedzUsuń