Od razu przechodzę do wyjaśnień...faktycznie czynnie to mnie tu dość długo nie było, ale biernie byłam codziennie przeglądając wasze kulinarne pomysły ;)
Powodem mojej nieobecności było i jest życie...tak po prostu, wreszcie zaczęłam żyć a nie wegetować. Dopiero po 3 latach poznaje smak życia studenckiego, wreszcie znam uczucie opuszczenia zajęć z powodu niezamierzonego przedłużenia noc ( czyt.zaspałam), potrafię wybrać pomiędzy nudnym wykładem (na który zawsze chodziłam) a zarobieniem tego co daje mi radość i sprawia przyjemność (oczywiście wybieram to drugie), dokładnie poznałam też jak reaguje mój organizm na nieprzespaną noc z powodu imprezy:P Czyli jest tak jak być powinno, nauka przeplata się z życiem towarzyskim, a obowiązki z przyjemnościami ;) Mam ochotę iść dalej do przodu , odzyskać to co straciłam, wreszcie wierze że jeszcze mam szanse nadrobić to co mnie ominęło i krok po kroku osiągnę zamierzone cele...Chwilo trwaj jak najdłużej !!! ;)
kanapki z żytniego z roszponką i jajecznicą z kurkami/ ricottą i mandarynką; oraz oczywiście 0,5kg warzyw xD |
Nawet nie wiesz, jaki uśmiech mam teraz na twarzy! Po przeczytaniu tego, co napisałaś :) Bardzo się cieszę! Zresztą wiesz, że od początku Ci kibicuję. I od początku wiedziałam, że dasz radę i jakie to wspaniałe uczucie, że miałam w tej kwestii rację :)
OdpowiedzUsuńcieszę się z tego, co napisałaś! a ja teraz też się zajadam mandarynkami :D
OdpowiedzUsuńTAK TAK TAK :D Tak trzymać !! :D
OdpowiedzUsuńWspaniale! Wiem, jak trudno jest przezwyciężyć okres 'wegetacji' i wielkie uznanie dla ciebie, że się udało. :)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej przekonuję się do słodko-wytrawnych śniadań, głównie za sprawą twojego bloga ;)
nawet ja robię się jeszcze radośniejsza jak czytam tak pozytywny post ! taki miło, że udało się coś zmienić, tak przyjemnie jest się razem cieszyć :D
OdpowiedzUsuńmandarynki, mandarynki - mam i ja ;)
Ile warzywek :)
OdpowiedzUsuńNo wreszcie wróciłaś :P
OdpowiedzUsuńZdrowe i pyszne śniadanko :)
pyszności
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z Tobą :) ! Talerz wypełniony kolorowymi smakołykami - rewelacja :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się udało :) Nadal trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńWarzywa - mniam! :)
Tęskniłam za tymi śniadaniami wypchanymi warzywami do granic możliwości ;)
OdpowiedzUsuńaż miło czytac taki post:) ta pozytywna energia aż od Ciebie bije i mam nadzieję, że już tak zostanie:*
OdpowiedzUsuńDobrze, że jest tak dobrze :) Tak trzymaj !
OdpowiedzUsuńaż pała od ciebie optymizmem :) to dobrze, tak własnie powinno być !
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog możesz odpowiedzieć w wolnej chwili :D
OdpowiedzUsuńCześć :) Piszę w pewnej sprawie. Jestem studentką II roku na kierunku GiZP na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Przeprowadzam ankiety na temat społeczeństwa obywatelskiego i ogólnej znajomości organizacji pozarządowych. Wyniki chciałabym wykorzystać w pracy semestralnej :) stawką jest zwolnienie z egzaminu i chciałam się zapytać czy mogłabyś jedną albo nawet obydwie ankiety wypełnić ? dla Ciebie do 5-7 minut a dla mnie to bardzo wiele :) z góry dziękuję za pomoc.
OdpowiedzUsuńhttp://www.ebadania.pl/18b426fdaef37da9
http://www.ebadania.pl/24fd581ed5614005