żytni na zakwasie z serkiem kozim,sałatą,tuńczykiem i kiełkami lucerny/ricottą i jeżynami prosto z ogródka; warzywa oczywiście z działki ;P; kawa z mlekiem |
wtorek, 20 sierpnia 2013
W końcu się odważyłam...tak postanowiłam odnowić utracony kontakt ze swoją paczką, czas w końcu spiąć tyłek i wziąć sprawy w swoje ręce...a wczorajsze spotkanie pokazało mi że mimo iż ponad 1,5 roku miałam z nimi znikomy kontakt nie zaprzepaściło 18-nasto letniej znajomości, nadal śmieszy nas to samo, tak samo rozumiemy się bez słów,a każda kolejna kolejna godz w ich towarzystwie to w moim odczuciu zaledwie minuta a nawet sekunda...Teraz jestem już pewna że mam o co walczyć a raczej co odbudować, a dodatkowo wczoraj zostałam naładowana pozytywną energią i siłą by się tym zająć;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wow, jaki bogaty talerzyk:)
OdpowiedzUsuńA odnawianie znajomości jest fajne, sama niedawno odnowiłam znajomość sprzed pięciu lat..
Cudownie to czytać :D A za jeżyny z ogródka to bym dużo dała ;)
OdpowiedzUsuńmiło czytać, że wszystko się dobrze układa a ciebie wypełnia pozytywna energia :*
OdpowiedzUsuńsmaczne, zdrowe śniadanie! ;)
Fajnie, że postanowiłaś odnowić na nowo stare znajomości :D
OdpowiedzUsuńA śniadanie na bogato :))
Takie najlepsze znajomości nigdy nie zanikną ;))
OdpowiedzUsuńŚniadaniowy talerz pełny pysznego zdrowia :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że masz kogoś, z kim możesz porozumieć się bez słów. Prawdziwa przyjaźń przetrwa nawet rozłąkę :)
Pysznie i zdrowo mniamm :))
OdpowiedzUsuńNie potrafię się przełamać, zapomnieć, tkwię w przeszlosci? Po prostu coś sie wydarzylo co sciagnelo mnie w dolek totalny.
OdpowiedzUsuńGratuluję :*
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje kolorowe śniadanka :) Naszła mnie straszna ochota na jeżyny! <3
Przepyszne było to śniadanie! I nawet nie wiesz jak serce mi sie raduje, kiedy to czytam <3
OdpowiedzUsuńwiem zapraszam zatem do siebie;p
UsuńNo i świetnie ;) Tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo;*
UsuńDobra decyzja! Dobra! :)
OdpowiedzUsuńno ja mam nadzieje że dobra;)
UsuńAle kolorowo, same cuda! <3 Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :* Jest już dużo lepiej, ale to jeszcze nie to, do czego dążę. Ale w końcu się uda :* Dobrze, że Tobie zaczyna się układać! Trzymaj się <3
OdpowiedzUsuńZazdroszczę jeżyn ! A koziego serka jeszcze nie próbowałam,trafia na liste zakupów koniecznie ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych jeżyn wyglądają cudnie!
OdpowiedzUsuń...i tak trzymaj! Super.
OdpowiedzUsuńOleńko zapraszam do mnie :) Twój blog ląduje w moich ulubionych i obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńta z jeżynami podoba mi się najbardziej ;)
OdpowiedzUsuń