Jak widać u każdego na blogu pojawiły się jakieś drobne podsumowania roku 2012 bądź postanowienia na 2013r tak więc i ja powinnam coś naskrobać;)
Co do 2012r to patrząc z perspektywy był to dla mnie dobry rok, pokonałam swoje największe i bardzo szkodliwe uzależnienie w którym tkwiłam niemalże rok, a dzień bez moich wspomagaczy był dniem straconym. Dziś z wielkim uśmiechem mogę powiedzieć, że jestem z siebie bardzo dumna i nie wiem jak mogłam tak niszczyć swój organizm.... Dodatkowo w ubiegłym roku rozpoczęłam studia na kierunku, który bardzo mnie interesuje a jego nauka jest dla mnie przyjemnością, rok 2012r przyniósł też wiele pozytywnych zmian w relacji między moimi rodzicami a także między rodzicami a mną i moim bratem, nie ukrywam, że to w dużym stopniu pozwoliło mi na pokonanie wielu właśnie takich szkodliwych uzależnień... W tym roku również nauczyłam się jak radzić sobie z emocjami tak by nie karać siebie= nie jeść, nabyłam odrobiny pewności siebie noi przede wszystkim wyrażam swoje uczucia zarówno zadowolenie, złość jak i smutek- nie tłumie ich w sobie tak jak to zawsze bywało- koniec z dobrą miną do złej gry;)
a teraz czas przejśc do 2013r- jeśli powiedzenie, że jaki Sylwester taki cały rok, to już wiem że ten rok będzie cudowny i jeszcze lepszy od poprzedniego;) Sylwestra spędziłam z moją dawną paczką, wśród ludzi którym ufam, którzy znają mnie od 15 lat i po wyrazie moich oczu są w stanie stwierdzić czy coś jest nie tak. Bawiliśmy się na domówce na której obowiązywało przebranie- byłam hiszpanką;p Dawno tak dobrze się nie bawiłam, wreszcie się wyluzowałam, nie myślałam nad kalorycznością kanapki, którą jadłam lub piwa i przede wszystkim nie czułam się winna wręcz przeciwnie;) Jednak najcudowniejsze były życzenia noworoczne wszyscy życzyli mi by wszystko wróciło do normy, żebyśmy spotykali się wszyscy tak jak kiedyś, bo strasznie im mnie brakuje a noi przede wszystkim mam dbac o siebie i swoje zdrowie;)
ale się rozpisłam omg wybaczcie;D jeszcze tylko jedno największe postanowienie na 2013r POZWOLIĆ SOBIE NA BYCIE SZCZĘŚLIWĄ;)
A Wam moi drodzy życze szczęsliwego tego 2013r by spełniły się wszystkie wasze marzenia, żeby każdy osiągnął choć jeden z zamierzonych celów;* zdrówka oczywiście też;)
mamine ciasto snickers i jogurt naturalny |
ale pyszne ciasto!
OdpowiedzUsuńna pewno w tym roku uda ci się już całkowicie doprowadzić swoje życie do normy. wierzę w to i trzymam kciuki! (;
OdpowiedzUsuńcieszę się, że tak pozytywnie pożegnałaś stary rok i powitałaś nowy! :))
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego, kochana, niech to będzie dobry rok :))
Zawsze chciałam spróbować ciasta snickersa, szczególnie, że kocham karmel ;p
OdpowiedzUsuńTo fantastycznie że już prawie jest całkowicie w normie, to super że miałaś udanego sylwestra, bardzo się cieszę :)
Oo, pamiętam to ciasto - moja mama kiedyś je często kupowała ;)
OdpowiedzUsuńSzczęscia i zdrowia w Nowym Roku!
Snickers *.* Wieki nie jadłam! Pyszne, słodkie śniadanie na nowy rok :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci abyś za rok, mogła napisać, że ten rok był najszczęśliwszym do tej pory :)
W sylwestra już ci się udało pozwolić sobie na szczęście, więc oby tak dalej! ;)
OdpowiedzUsuńPyszne ciacho <3
OdpowiedzUsuńCiaacho, snickers, mm<3
OdpowiedzUsuńooo mój ukochany jogurt UWIELBIAM
OdpowiedzUsuńciacho oczywiście też MNIAM...;]
ale ciacho , mama robi pewnie najpyszniejsze na świecie ;d
OdpowiedzUsuńBardzo mądre podsumowanie. :)
OdpowiedzUsuńA ciacho musiało być pyszne. *.*
aż miło czytać tego posta! oby było tak dalej, a nawet i lepiej:*
OdpowiedzUsuńa takie ciacho z rana to niebo w gębie po prostu:D
Oby ten nowy rok był jeszcze wspanialszy, niż stary, wszystkiego dobrego Olik! I ja jestem z Ciebie dumna :)
OdpowiedzUsuńA to ciacho.. pychota *.*
Oby ten rok był dla Ciebie cudowny!;* też mam ochotę na takie ciach no!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za postanowienie noworoczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację :)
więc słuchaj swoich przyjaciół i dbaj o siebie i swoje zdrowie, bo mają rację :) wszystkiego dobrego w nowym roku!
OdpowiedzUsuńa więc trzymam kciuki za ten rok! ;)
OdpowiedzUsuńciasto snickers? ulala *__*
Jak widzę Twój Sylwester nie był samotny, też spędziłaś go z kimś :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w postanowieniach, trzymam kciuki:*