czwartek, 6 września 2012

dziś cały dzień poza domem...a w moich oczach strach i wiele wątpliwości....



tost z grahamki z szynka, serem żołtym i papryką; serek homogenizowany z mango

15 komentarzy:

  1. Zrobiłaś mi ochotę na mango! :)
    Spokojnie... :*

    OdpowiedzUsuń
  2. pyszne śniadanko na rozpoczęcie DOBREGO dnia! przepędź ten strach:*

    OdpowiedzUsuń
  3. o to Twoje mango ładne i widać, że dobre a ja kupiłam jakieś nie do zjedzenia ;( tościka bym zjadła!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale mało tego, przynajmniej tak się wydaje. ;p
    Dawno nie jadłam mango...

    OdpowiedzUsuń
  5. Chrupiący tościk w zimny i pochmurny poranek! Mniam! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Pysznie! Ten serek z mango, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie pozwól by strach Cię paraliżował...

    OdpowiedzUsuń
  8. Stań ponad tym. Pokaż siłę.
    Dawno nie jadłam tostów... moja mama uwielbia z serem pleśniowym ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach...czy masz może jakiś kontakt e-mail, albo coś w ten deseń..? Jeśli oczywiście chcesz, mogłabyś się odezwać do mnie.. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zmieniłam adres bloga, dlatego jeśli obserwowałas Relishingmeals.blogspot.com obserwujesz, jest już nieaktualny. Problemy techniczne były tego powodem. :( Zapraszam na nowy: relishmeals.blogspot.com

    Pozdrawiam,
    whiness

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja niestety też po za domem... no i wszystko w pośpiechu.. jak ja tego nie lubię..

    OdpowiedzUsuń
  12. Śniadanie pyszne, chociaż ja bym się nie najadła ;)
    Spokojnie, dasz radę :*

    OdpowiedzUsuń