poniedziałek, 30 lipca 2012

dzisiejsza pogoda nie zachęca do usmiechania się bez powodu ale ja mimo wszystko to robię;)

śniadanko z serii- urozmaicamy;D


nocna owsianka w słoiczku z nektarynką, jabłuszko i marchewka do pochrupania

12 komentarzy:

  1. Hmm, przerwa od grahamek? ;)
    Wieki nie jadłam papierówek.

    OdpowiedzUsuń
  2. dawno już nie chrupałam marchewek... <3

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm słoiczkowa owsianka! pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najgorsze w marchewkach jest to,że trzeba je obierać samodzielnie.
    Zazdroszczę jabłuszek z sadu !

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam chrupac marcheweczki! ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. No widzisz ! A jednak się da :) Bardzo się cieszę, że postanowiłaś przełamać rutynę, oby tak dalej ! Zachęcam jeszcze do łączenia tekstur i smaków, opłaca się i to bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham nocne owsianki, pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nocna owsianka - bardzo smacznie ;) z nektarynką <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Nocna owsianka idealna na takie upały!

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę spróbować owsianki na zimno - nigdy nie jadłam :) Zabieram Ci jabłuszko :P

    OdpowiedzUsuń